Czy okulary przeciwsłoneczne nosimy tylko latem?

Trudno wyobrazić sobie gorące, letnie miesiące bez okularów przeciwsłonecznych, które chronią nasze oczy przed promieniami UVA i UVB oraz zapewniają większy komfort widzenia. Wielu z nas pewnie zastanawia się, co z pozostałymi porami roku. Czy jesienią i zimą także należy je nosić czy możemy o nich zapomnieć aż do następnego sezonu? Wyjaśniamy.

Okulary przeciwsłoneczne a pory roku

Choć jeszcze nie tak dawno zdarzały się pojedyncze, ciepłe dni, nie ma wątpliwości, że trzeba pożegnać letnie ubrania do następnego roku i przygotować się na coraz chłodniejszą aurę. A co z okularami przeciwsłonecznymi, które są najczęściej zaliczane są do letnich akcesoriów? Czy je również należy schować do szafy w oczekiwaniu na pierwsze wiosenne promienie słońca? Zdecydowanie nie. Rolą okularów przeciwsłonecznych jest ochrona wzroku przed promieniowaniem ultrafioletowym (o ile są wyposażone w odpowiedni filtr). To zadanie powinny spełniać za każdym razem, gdy jesteśmy narażeni na ostre słońce i to niezależnie od pory roku – promieniowanie UV wbrew pozorom występuje nie tylko wiosną i latem. 

Okulary przeciwsłoneczne jesienią

Październik i listopad kojarzą się raczej z szarówką, deszczem i chłodem. Jednak również wtedy zdarza się dość sporo słonecznych dni, które nazywamy złotą polską jesienią. Pogoda zachęca wtedy do wyjścia na zewnątrz i spacerowania w jesiennej scenerii. Słońce przyjemnie nas wtedy ogrzewa, ale dla oczu może być ono niestety dokuczliwe. Dlatego zdecydowanie warto mieć przy sobie okulary przeciwsłoneczne, aby nie mrużyć oczu przez cały czas, broniąc się przed oślepieniem i nie narażać wzroku na promienie UV, które również wtedy oddziałują w negatywny sposób na narząd wzroku. A zatem dla naszego zdrowia, a także komfortu widzenia, radzimy nie chować okularów przeciwsłonecznych do szuflady wraz z końcem sezonu wakacyjnego.

Okulary przeciwsłoneczne na zimę 

A co z zimą – czy wtedy również nasze oczy są narażone na promieniowanie ultrafioletowe? Sytuacja wygląda podobnie jak jesienią – podczas słonecznych dni zawsze należy zakładać okulary przeciwsłoneczne kiedy wychodzimy na zewnątrz, nawet jeśli temperatura będzie ujemna. Ze względu na niższe położenie słońca nad horyzontem, potrafi ono dokuczać nawet jeszcze bardziej niż latem. W przypadku zimowej pogody dochodzi jeszcze jeden aspekt, a mianowicie śnieg. Biała powierzchnia doskonale odbija promienie słoneczne, utrudniając nam patrzenie, a właściwie powodując oślepienie. Chociaż zmiany klimatyczne powodują, że śnieżne zimy zdarzają się coraz rzadziej, to np. w górach śnieg może zalegać przez parę miesięcy. Dlatego planując wyjazd w tamte rejony (np. na zimowe ferie lub przerwę świąteczną), koniecznie powinniśmy zabrać ze sobą okulary z filtrem UV, a najlepiej również z polaryzacją. Z kolei dla narciarzy i snowboardzistów oczywiste jest, że należy pamiętać o goglach narciarskich, których jednym z wielu zadań jest ochrona wzroku przed słońcem.